Jakie rozpoznajemy poziomy energetyczne
Budownictwo energooszczędne jest coraz bardziej popularne. Poziomy energetyczne, jakie są zdefiniowane przez ustawodawcę, wyznaczają kilka kategorii budynków, pod kątem zużycia energetycznego. Czy popularność budownictwa niskoemisyjnego faktycznie jest uzasadniona i wynika z tego, że jest to opłacalne?
Zero emisyjne poziomy energetyczne
Ogólnie rzecz opisując mamy kilka poziomów energetycznych https://jw-a.pl/audyty-energetyczne/, z których najmniej efektywny energetycznie, jest to poziom, który określa się mianem minimalnego. Tego typu budynki, są zazwyczaj bardzo energochłonne. Po drugiej stronie skali mamy budynki zero emisyjne.
Budynek zero emisyjny jest to taka konstrukcja, w której założeniem jest bardzo niskie zużycie energii, a nawet to niskie zużycie energii ma być uzupełniane z takich źródeł jak fotowoltaika oraz inne źródła odnawialne.
Czy takie budownictwo się opłaca?
Kiedy budujemy dom, to obecnie trzeba się na budowę patrzeć jak na inwestycję długoterminową. Tak naprawdę od decyzji, które podejmiemy dzisiaj zależy to, ile będziemy wydawać na energię w przyszłości. Szacuje się, że cena energii będzie rosła. W domu zero emisyjnym energii zużyjemy bardzo mało lub wcale.
W takiej sytuacji zyskiem dla nas są rachunki, których nie zapłacimy. Z czasem zysk ten może być coraz większy. Ważne jest więc podjęcie decyzji w momencie podejmowania decyzji inwestycyjnej. Osiągnięcie zero emisyjności jest związane bowiem, z tym że dom musi być w odpowiedni sposób budowany.
Muszą na przykład odpowiednie ściany być ustawione w odpowiednią stronę odnośnie do kierunków świata, a sam dach również musi być budowany z odpowiednim pochyłem, aby zainstalowane na dachu panele był jak najbardziej wydajne.
Są to oczywiście wytyczne przykładowe, ponieważ jest ich sporo więcej. Ma to jedynie pokazać, że budowa budynku zero emisyjnego jest to skomplikowane zadanie i trzeba zaplanować je od podstaw.